Las Vegas kusi nie tylko szeroko pojętym życiem nocnym, ale także niezwykłą architekturą. Opisywaliśmy już tutaj "mały Paryż", "mały Nowy Jork", jest też także "mały Egipt". To kasyno Luxor, swym motywem nawiązujące do starożytnego miasta Teby, leżącego w północnej Afryce, nad słynną rzeką Nil. Tak jak wiele innych, postawionych wzdłuż bulwaru południowego kasyn, Luxor został wzniesiony w pierwszej połowie lat 90. Z czasem ustawiono obok niego potężnych rozmiarów replikę posągu Sfinksa, a także piramidę, obelisk i kilka mniejszych obiektów symbolicznie przypominających o Egipcie.

Wszystko to zostało ozdobione egzotyczną roślinnością, lśniącym atrium z ogrodami, a po zmierzchu czubek piramidy iluminuje całą okolicę białym słupem światła. Wszystko to tylko na zachętę. To, co najważniejsze, mieści się w środku. Luxor to nie tylko kasyno, ale przede wszystkim eksluzywny, pełen przepychu klub dla miłosników hazardu. W sierpniu 2007 roku otworzono tu Nightclub, a gościem specjalnym premierowego wieczoru była Britney Spears, gwiazda muzyki pop. Składa się on z dwóch poziomów. Ten wyższy przeznaczony jest tylko dla VIP-ów. Na ich potrzeby powstał tzw. Noir (ciemny) Bar, dopuszczający jako klientów tylko elity. Rezerwacji miejsc mogą dokonywać wyłącznie osoby z establiszmentu. Już sam ten fakt, czyni "Luxor", hm, sama nazwa wskazuje, najbardziej luksusowym miejscem w Las Vegas.

Wspomniany promień to najsilniejsza tego typu wiązka światła na świecie. Widać go z przestrzeni kosmicznej, a na lądzie - w promieniu 250 mil. Kolejną atrakcją jest też replika grobowca-muzeum faraona Tutenchamona - odtworzona niemal dokładnie na wzór egipskiego oryginału znajdującego się w Dolinie Królów, w Tebach. Luxor przewijał się w scenach kilku hollywoodzkich produkcji, m.in. "Marsjanie atakują", czy w scenie zagłady Las Vegas, w filmie "2012". Doszło tutaj do tragicznego wypadku. W 2007 roku, w podziemnym parkingu na tym terenie, zginął jeden z klientów - w samochodzie-pułapce. W pojeździe została podłożona bomba. Innych ofiar, poza celem zamachu, nie było, a wnętrza Luxora nie uległy zniszczeniu.